Przejdź do głównej zawartości

Dava nimfą zachodniego nieba...

Bez zbędnego gadania dziś....
Troszku melancholii...














Tyle na dziś 

=^-^=

Komentarze

  1. świetne zdjęcia :) (poza tym podświetlonym lampą błyskową)

    OdpowiedzUsuń
  2. ładddne! ale Nimfy mają rozpuszczone włosy!!! i zwiewne sukienki.... :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojeju te zdjęcia są naprawdę urocze! Piąte i szóste mnie urzekły! Są fe-no-me-nal-ne! Do tego tak urocza dalka na nich ^ ^

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda naprawdę melancholijnie... ślicznie jej w tym wigu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejusiu, bardzo ładne zdjęcia ^w^
    Naprawdę melancholijnie :D

    happyhappy-doll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia! Dalka ma super fryzurkę!

    OdpowiedzUsuń
  7. focie CUUUUDO :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zdjęcia, Dava jest śliczną nimfą. :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne te fotki, takie naturalne i z klimatem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Oj, ja nie dobra....

Przepraszam Was wszystkich za moje zniknięcie... W tak zwanym "międzyczasie" sporo się działo... Nie będę Was zamęczać przydługim wywodem. Najważniejszym wydarzeniem jest fakt, że w końcu otworzyłam swój sklepik http://pl.dawanda.com/shop/Galagutek Znajdziecie tam różne różności :D Ostatnio zapałałam miłością do szydełka, do tego stopnia że zapomniałam o lalkach... Powstało gruszkowe trio Zakochałam się w niezniszczalnych kaktusach... Powstała też masa pluszaków... Powstawały też torebki Ale przyszła pora na otrzeźwienie i szydełko poszło w kąt. Niestety do lalek puki co też nie wrócę, ponieważ... Fanfary poproszę... W kwietniu będzie mój wielki dzień!! Gałagutek wychodzi za mąż, mili moi :D Tym optymistycznym akcentem zakończę dzisiejszą notkę :D PS. Obecnie wdrażam się w Pin-Up Style :D
Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Przygarnij mnie....

W niedzielę powstała różowo-włosa panienka. Ma całe 22,5cm wzrostu. Potrafi zginać nóżki i rączki... Starczy reklamy, pora na focie :D Wyszła mi bosko!!   Panienka dostała towarzysza, małą ośmiorniczkę   Te bystre oczka..   I lubi pozować :D     Na koniec dzisiejszy zachód słońca :D   Jeśli komuś wpadła w oko, zapraszam do zakupu. 30 pln + 10 pln przesyłka. Kto pierwszy ten lepszy ;) To miłego wieczorku  =^-^=