Po pierwsze i najważniejsze DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM!! Jesteście kochani, tyle miłych słów to ja chyba nigdy nie słyszałam... Po drugie znalazłam fajny blog, nie pamiętam gdzie i u kogo go widziałam, ale się zachwyciłam stworzeniami tam mieszkającymi. Te buźki, stroje... Przede wszystkim stroje... Masakra dosłownie! Z resztą sami zobaczcie: http://blythebycachoou.canalblog.com/ Są tam dosłownie cuda-wianki... Mam nadzieję że właścicielka się na mnie nie pogniewa za reklamę.... :) Oki, to zaczynamy część właściwą. Na dobry początek pluszowo-falbaniasta kieca w kolorze gorzkiej czekolady Miało to być całkowicie coś innego, ale cóż... Czasami igła z nitką mają własny pomysł na kreację... Teraz się zacznie szał ciał :D Specjalna dedykacja dla RudyKrólik !! Ciężko myślałam jak by tu zaopatrzyć moje panny w królicze uszy.... W końcu Wielkanoc tuż-tuż... Pierwsze uszy wyszły niezbyt zachęcająco, ale już wiem co jak i z czym :D Pokażę więc protoplastę gatunku i obie...