Witajcie!
Po pierwsze przepraszam że wcięło mnie na tak dłuuugi czas...
Jestem już i tym razem mam nadzieję że na dłużej.
Odpoczęłam, naładowałam akumulatory
i mam w końcu wenę :D
Z okazji powrotu weny szyję jak szalona...
Niestety nie ubranka, ale też jest kolorowo!!
Powstają poduchy, oczywiście w wersji mini :D
Niedługo powędrują na e-bay.
I jak się podobają??
=^-^=
Świetne poduchy w sam raz na jesienne wieczory. Na pewno znajdą wielu nabywców :))) I fajnie, ze znów jesteś, pozdrawiam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńHello from Spain: great cushions. Nice colors. Keep in touch
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy :) dobrze, że już jeseś :)
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy. Gratuluję inwencji i talentu. Tylko pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńnooo,zaczęłaś od 1 a skończyłaś (!) na 6!i pewnie dalej tworzysz,jak cie znam! :D ta z kwiatuszkiem jest super i w tą a'la kratkę!
OdpowiedzUsuńFajne te podusie.
OdpowiedzUsuń