Przejdź do głównej zawartości

Cz. II, ostatnia ;)

Mu siałam podzielić tego posta na dwie części, bo byście padli z nadmiaru kolorów ;)

Tak więc, był już przyroda,  także pora na Fenkę :D





















Choć słońce świeci wcale nie jest tak ciepło jakby można sobie wyobrażać....
A w cieniu to w ogóle lodówka...
Oby się w końcu na prawdę ciepło.
To miłej niedzieli.

=^-^=

Komentarze

  1. śliczne zdjęcia :) fajne to jak Fen leży na kamieniach i opala się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne <3 A zwłaszcza to w kwiatuszkach :) Widzę że u ciebie jest słoneczko. A U mnie tylko zachmurzenie i deszcz .

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zdjęcia śliczne:-) takie kolorowe :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia ;D pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. jakie ma rzęsy! Piękna z niej dziewczyna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia. Może to jakieś zboczenie, ale kocham Pullip w okularach :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne zdjecia!
    Ten sweterek jest...!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. jak pieknie,slonecznie i kolorowo! I sie Fenka powygrzewala na sloneczku :)
    Takiej to dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. 11 i 12 zdjęcia mnie powaliły na kolana! Cudne!

    Zapraszam na nowego bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Te okularki świetnie pasują do jej fryzury! ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. okularki są rewelacyjne :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest!!!!!!!!

O bosz... O bosz.... Obosz....... Ale mi się ręce trzęsą!!!! Zdjęć kilka, słabych, bo łapy latają :D Od rana u mnie leje, więc słońca ni ma.... Jest BOSKA!!!!   Śliczne ślepia   Klasyk.... Odbarwiona ręka...     Jej sztylet jest zabójczy :D   Boska mordka!!   Wybaczcie że dziś bez ładu i składu.... Ale jestem tak podekscytowana że aż.... ojej!! Teraz pytanie... Jak Wy to robicie, że Wasze lalki zamykają oczy?? pipek znalazłam, ale one nie zostają zamknięte.... Pozdrawiam i lecę się zachwycać dalej :D =^-^=

Ruda Kaśka

Przyszły nowe włosy dla Kasi. Są idealne :D Znaczy idealnie rude :D Oczek chwilowo nie będę zmieniała z prostego powodu.... Nie mogę znaleźć tych cudnych oczek :( Ale teraz wygląda bosko, więc chwilowo zostanie jak jest :D Starczy tych zachwytów... :D Teraz pokazuje się Kasia w nowym owłosieniu oraz w nowej kreacji :D Szyłam ten strój cały wieczór... Niestety maszyna na dobre odmówiła współpracy, więc wszystko w łapkach szyte, ale w sumie chyba wolę szyć ręcznie, mam większą kontrolę nad małymi elementami :D Oki, już się napisałam pora na spam zdjęciowy :D Udało nam się dziś złapać parę promieni zachodzącego słońca. Od rana lało, więc to duży sukces :D Kasia ma na sobie: - tunikę-bombkę którą tak zawzięcie szyłam... - nową bluzkę na długi rękaw oraz buty które za grzyba nie chciały wejść na jej stopy... Peruka jest boska, ma tylko jeden mankament, poprzedni właściciel wyciął bolec, więc włosy "jeżdżą" po całej głowi...