Witojcie :D
Mam dla Was ostatnią sesję Lizzy.
Ostatnią u mnie oczywiście.
Panna wraca do domu :D
Uszyłam jeszcze jedną bluzę.
Tym razem z mini-kapturem.
Przekornie krótki rękaw z małym wzorkiem
"Siedzę na klamcę"
;)
Kto wie na czym tu siedzi Lizzie??
Moment chilloutu
Zajebiście mi ta bluza wyszła :D
Alpinistka, bo z góry lepiej widać
Lizzie wdrapała się na ciągnik :D
Panna Sowa czuwa na posterunku.
Lizzie już za Tobą tęsknię!!
FIN
Miłej niedzieli
=^-^=
wow!
OdpowiedzUsuńślicznie ci ta bluza wyszła!!! a ten wzorek na rękawku! :P
OdpowiedzUsuńpapa,Lizzie!
Rzeczywiście świetna ta bluza :D Pa, Lizzie!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, te drugie z ciągnikiem straaasznie mi się podoba! :D
OdpowiedzUsuńhej
OdpowiedzUsuńzdjęcia świetne ....widać że Lizzie świetnie się bawiła .....bluza super wyszła .....pozdrawiam
Bluza faktycznie zajefajnia :3
OdpowiedzUsuńpodoba mi się Lizzie w rozpuszczonych wlosach :D
CIĄGNIIIIK . ! XD <3
Zdjęcie na Ursusie świetne ;)
OdpowiedzUsuńDo twarzy jej w tej bluzie - ładnie się komponuje z włoskami:)
OdpowiedzUsuńPięknie udała się ta bluza, Lizzie miała fajne wakacje u Ciebie.
OdpowiedzUsuń:)) Cudna :)
OdpowiedzUsuńI tak się trudno rozstać.... ;(
OdpowiedzUsuń