Przejdź do głównej zawartości

Lalaloopsy & Doctor Who

Od szydełka bolą mnie już paluchy,
ale jestem prze szczęśliwa :D
Ponieważ wychodzi mi to co ma wyjść :D

No więc tak...

Na pierwszy ogień 
rudowłosa Lalaloopsy

Trochę mi zajęła czasu,
ale myślę że warto było :D
 


Full relax :D
 

Panienka ma już nowy domek
do którego niedługo powędruje :D

Pora na Doktora :D

Kto ogląda serial, ten wie co to za człowieczek :D
Sam zrobił się szybko, ale wszczepianie włosów...
To był koszmar....
Nadać kształt, bardzo charakterystyczny,
zrobić strój, również znak rozpoznawyczy
oraz słynne czerwone trampki.
Byłam prze szczęśliwa gdy skończyłam :D

Oto przed Państwem:
Doctor Who 10




A tak Doctorek prezentuje się w dłoni :D
 

Tyle na dziś.
W weekend są Andrzejki z racji tego mój tata ma imprezę :D
Do szydełka wracam dopiero od poniedziałku :D
To miłego wróżenia :*

=^-^=

Komentarze

  1. Oficjalnie ogłaszam cię boginią szydełka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gałagutku cudne te twoje Laleczku!!! A sukieneczka Lalaloopsy miodzio :) Gratuluję rozwoju i pomysłowości Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. lale rewelacyjne !!! myślałam kiedyś aby zrobić sobie lalaloopsy taką prawdziwą czyli faktycznie szmacianą ale leń nie dawał się za to zabrać; chyba mnie zmotywowałaś taka ta Twoja piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku, jakie cudeńka!
    Ty to masz talent :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lupsik przecudny! Po prostu mistrzostwo świata. Te rude włoski i cudne guzikowe oczka. Podbiła moje serce.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna jesteś! Zazdroszczę zdolności ;-) Oba szydełkowe dzieła są super <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Doktorek fajowy ;) ale Lalaloopsy przebiła oryginał !!! Świetnie Ci wyszła, gratuluje i współczuję bolących paluchów -wiem co to znaczy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. WOW !!! Bardzo mi się podobają te oba maleństwa. Świetnie Ci wyszły :)
    Gratuluję i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wymieklam!!!!no bossskie wyszly,przesliczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. O rajuśku!!!!

    Jakie cudne!!!
    Serio... "zatkło" mnie! :)
    Jesteś kobieta o złotych palcach!

    OdpowiedzUsuń
  11. SUPERRRR!!! Doktor Who jest idealny!

    OdpowiedzUsuń
  12. wow! szydełkowanie Ci idzie genialnie! piękne lalunie, obie! gratuluję :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super! , widzę, że kolekcja się rozszerza i BARDZO dobrze :) Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rany, świetnie ci wyszły!!! Zauroczył mnie złaszcza Doctor Who 10. Mistrzostwo! ^u^

    OdpowiedzUsuń
  15. Rewelacyjnie! miło zaglądnąć i oko zawiesić! Doktorek jest uroczy

    OdpowiedzUsuń
  16. Niesamowite! a doktorek zwala z nóg! masz prawdziwy talent szydełkowy i anielską cierpliwość :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowite! Zarówno Lalaloopsy jaki i Doctor Who są świetni, ale moje serce skradł jednak doktor - jest fenomenalny! ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lalaloopsy wyszła śliczna :) Podoba mi się "full relax" ;) Jej to dobrze :) Sukieneczka także piękna. Ale Doctor Who bije wszelkie rekordy :) Przystojniaczek :) Sporo musiałaś się z nim namęczyć. Mam nadzieję, że impreza ci się udała :) Pozdrowienia :D
    Jula
    (lalkowe-kreacje.blog.pl)

    OdpowiedzUsuń
  19. Doktor jest niesamowity:) po prostu zwalił mnie z nóg:)
    Wiem, że bolą Cię palce, ale nie zrobiłabyś takiego dla mnie?
    Proszę jak jeden fan Doktora -drugiego fana!
    Po prostu muszę go mieć:)
    Daj znać na mojego maila: monochrome711@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  20. http://pl.lalaloopsy.wikia.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Super stronka!! Lalaloopsy Wiki
    http://pl.lalaloopsy.wikia.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest!!!!!!!!

O bosz... O bosz.... Obosz....... Ale mi się ręce trzęsą!!!! Zdjęć kilka, słabych, bo łapy latają :D Od rana u mnie leje, więc słońca ni ma.... Jest BOSKA!!!!   Śliczne ślepia   Klasyk.... Odbarwiona ręka...     Jej sztylet jest zabójczy :D   Boska mordka!!   Wybaczcie że dziś bez ładu i składu.... Ale jestem tak podekscytowana że aż.... ojej!! Teraz pytanie... Jak Wy to robicie, że Wasze lalki zamykają oczy?? pipek znalazłam, ale one nie zostają zamknięte.... Pozdrawiam i lecę się zachwycać dalej :D =^-^=

żyję

Myślałam ze ten blog już umarł, zginął śmiercią naturalna... A tu niespodzianka,  zaglądam w statystyki i szok.. W tym miesiącu odwiedziło go 1000 osób...!! Czyli jeszcze ktoś tu zagląda... Powoli, nieśmiało powracam do świata lalek. Malutka Blu dostała "picco neemo", Rey (barbie z Chin) została wyciągnięta z czeluści szafy i jestem w niewniebowzięta, gdyż ponieważ...  leci do mnie Blyth...!! Założyłam sklepik na Etsy ... Tak strasznie stęskniłam się za Wami wszystkimi... Brakuje mi lalkowego świata, te 2 lata odpoczynku chyba były mi potrzebne, żeby naładować baterie. .. Nie wiem jak to teraz będzie, ale obiecuje ze postaram się wrzucić posta przynajmniej raz w tygodniu. A teraz łapcie parę fotek Blu i Rey :D Zdjęcia niestety słabej jakości, następnym razem się poprawie ;) Blu  Rey Na koniec ja :D Pozdrawiam wszystkich serdecznie,  dzięki jeszcze raz ze tu zaglądacie mimo wszystko :* =^-^=