Przejdź do głównej zawartości

Prezentowo

Właśnie skończyłam robić fotele dla moich kuzyneczek. Starsza ma 7 lat a młodsza 5 lat. Są strasznymi rozrabiakami, ale wystarczy pokazać im lalki i jest spokój :D
W tym roku pod choinkę każda z dziewczyn dostanie ode mnie po fotelu i po komplecie ubranek dla lal, bluzeczka i spódniczka dla Barbie oraz sztruksy i koszulka dla Kena. 
Dziś będą tylko 2 zdjęcia, owych foteli. Niestety ciuszki są już szczelnie spakowane a nie mam zdjęć....







Nie są może mistrzostwem, ale kolor jest zabójczy!! Taki wściekły groszek a poduszki w kolorze soczystej trawy :D
Puki co mykam, może później jeszcze coś dodam :D

Komentarze

  1. hihi :D ja dzisiaj zrobilam swoja pierwsza kanape dla moich lalkowych panien :) rzeczywiscie super zestawienie kolorow ;) kuzynki sie uciesza:)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny ;D ja planuję zrobic kanapę dla moich lalek ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne fotele :) masz kobieto talent :) kuzynki powinny być zadowolone :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super foteliki, kuzyneczki mają z Tobą super. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Też muszę coś takiego zrobić; )
    Efekt bardzo fajny!

    OdpowiedzUsuń
  6. or else of Beholding things as how they should de marzo de
    2010 01:18An�nimo dijo... The Corrections Victoria discourse calories and contributes to step-up in fundamental obesity.

    Reuben, char And torso HerSolution and vigorelle that
    are effective and specifically designed to wooing every womanhood's sexual necessarily.

    Here is my weblog - Stimulate female Libido

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest!!!!!!!!

O bosz... O bosz.... Obosz....... Ale mi się ręce trzęsą!!!! Zdjęć kilka, słabych, bo łapy latają :D Od rana u mnie leje, więc słońca ni ma.... Jest BOSKA!!!!   Śliczne ślepia   Klasyk.... Odbarwiona ręka...     Jej sztylet jest zabójczy :D   Boska mordka!!   Wybaczcie że dziś bez ładu i składu.... Ale jestem tak podekscytowana że aż.... ojej!! Teraz pytanie... Jak Wy to robicie, że Wasze lalki zamykają oczy?? pipek znalazłam, ale one nie zostają zamknięte.... Pozdrawiam i lecę się zachwycać dalej :D =^-^=

żyję

Myślałam ze ten blog już umarł, zginął śmiercią naturalna... A tu niespodzianka,  zaglądam w statystyki i szok.. W tym miesiącu odwiedziło go 1000 osób...!! Czyli jeszcze ktoś tu zagląda... Powoli, nieśmiało powracam do świata lalek. Malutka Blu dostała "picco neemo", Rey (barbie z Chin) została wyciągnięta z czeluści szafy i jestem w niewniebowzięta, gdyż ponieważ...  leci do mnie Blyth...!! Założyłam sklepik na Etsy ... Tak strasznie stęskniłam się za Wami wszystkimi... Brakuje mi lalkowego świata, te 2 lata odpoczynku chyba były mi potrzebne, żeby naładować baterie. .. Nie wiem jak to teraz będzie, ale obiecuje ze postaram się wrzucić posta przynajmniej raz w tygodniu. A teraz łapcie parę fotek Blu i Rey :D Zdjęcia niestety słabej jakości, następnym razem się poprawie ;) Blu  Rey Na koniec ja :D Pozdrawiam wszystkich serdecznie,  dzięki jeszcze raz ze tu zaglądacie mimo wszystko :* =^-^=