Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się.. Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty :D No to dobranoc przyjaciele =^-^=
Zazdroszczę takiego widoku... ;)
OdpowiedzUsuńpiękne ♥
OdpowiedzUsuńMasz widok na cmentarz?!?
OdpowiedzUsuńO Matko, jak ja Ci zazdroszczę :)))
Rudy królik ma rację ;3
OdpowiedzUsuńKocham te zdjęcia <333
z okna to widzisz? to w 1 listopada masz calkiem wesolo :) tylko pewnie glosno co? :>
OdpowiedzUsuńPrawde mowiac jedna z wielu,wielu rzeczy jakie uwielbiam w Uk to to,ze nie ma Swieta Zmarlych.Szacunek do tych co odeszli mam wielki,ale nie kojarzy mi sie to z niczym innym jak z przymusowym szwendaniem sie po cmentarzach w moim przypadku zawsze daleko i w mekach.Jak siegne pamiecia to jest tylko tlok,tlum,ciezkie donice i smrod swieczek.A tutaj jest wesole Halloween:]
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczne saasiedztwo,hahahahahahanie powiem :)