Przejdź do głównej zawartości

Sweterki

Pierwsze próby sweterkowe wygladają tak:

Lawendowy, rozpinany 
a zapinany na dwa guziczki :D
 

Wykonany z 5 elementów :D
 




Podejście nr dwa.
Sweterek "na okrągło" dwukolorowy
do tego kapturek :D
 




A teraz mała zmiana ubiorów :D
 


Może to dziwne, 
ale dopiero dziś odkryłam, 
że moje panny nie są równego wzrostu...
 


Ale bardzo się lubią :D
 


Tym słodkim widoczkiem się z Wami zegnam i lecę do pracy :D

Miłego popołudnia :D

=^-^=

Komentarze

  1. Ta czerwona włóczka jest fantastyczna. :D Mogę prosić o nazwę?
    Sweterki piękne i kapturek, miodzio :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne ubranka zrobiłaś i świetnie razem wyglądają na zdjęciach :)))
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fioletowy sweterek rządzi:) Uwielbiam ten kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę po raz pierwszy robisz sweterki?
    Świetne są :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Bombowy czerwony komplecik :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zielone guziczki w grochy mnie urzekły! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ cudny komplet!!!!to taka włóczka kosmata jakby???boskie toto!!! a sweterek z guziczkami śliczny!te guziki są cudnościowe!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejku, zakochałam się w drugim sweterku! *u*
    Sama bym taki nosiła ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Hello from Spain: congratulations for this creation. I love the buttons. The doll is very pretty. We keep in touch.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne kompleciki :) i super, że dziewczyny się zaprzyjaźniły :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale super sweterki ! przepiękne

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

żyję

Myślałam ze ten blog już umarł, zginął śmiercią naturalna... A tu niespodzianka,  zaglądam w statystyki i szok.. W tym miesiącu odwiedziło go 1000 osób...!! Czyli jeszcze ktoś tu zagląda... Powoli, nieśmiało powracam do świata lalek. Malutka Blu dostała "picco neemo", Rey (barbie z Chin) została wyciągnięta z czeluści szafy i jestem w niewniebowzięta, gdyż ponieważ...  leci do mnie Blyth...!! Założyłam sklepik na Etsy ... Tak strasznie stęskniłam się za Wami wszystkimi... Brakuje mi lalkowego świata, te 2 lata odpoczynku chyba były mi potrzebne, żeby naładować baterie. .. Nie wiem jak to teraz będzie, ale obiecuje ze postaram się wrzucić posta przynajmniej raz w tygodniu. A teraz łapcie parę fotek Blu i Rey :D Zdjęcia niestety słabej jakości, następnym razem się poprawie ;) Blu  Rey Na koniec ja :D Pozdrawiam wszystkich serdecznie,  dzięki jeszcze raz ze tu zaglądacie mimo wszystko :* =^-^=
Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest!!!!!!!!

O bosz... O bosz.... Obosz....... Ale mi się ręce trzęsą!!!! Zdjęć kilka, słabych, bo łapy latają :D Od rana u mnie leje, więc słońca ni ma.... Jest BOSKA!!!!   Śliczne ślepia   Klasyk.... Odbarwiona ręka...     Jej sztylet jest zabójczy :D   Boska mordka!!   Wybaczcie że dziś bez ładu i składu.... Ale jestem tak podekscytowana że aż.... ojej!! Teraz pytanie... Jak Wy to robicie, że Wasze lalki zamykają oczy?? pipek znalazłam, ale one nie zostają zamknięte.... Pozdrawiam i lecę się zachwycać dalej :D =^-^=