Przejdź do głównej zawartości

Wielki błękit

Żyję...
Zima wykańcza resztki zapału....
Dziś tylko zdjęcie poglądowe,
wybaczcie goliznę ;)



Pokoik jeszcze nie skończony, ale dawno mnie tu nie było,
więc taka mała zajawka ;)

Do następnego 

=^-^=

Komentarze

  1. golas,golas,goooolas!!! ale jaki słodki! pokoik zaczyna wyglądać!

    OdpowiedzUsuń
  2. U Elianki czy u Ciebie, zawsze słodka - nawet goła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak niebiańsko :D Cherubinek ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczny pokoik, nawet jeśli nie jest jeszcze skończony :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hello from Spain: I like this room. The dog is very real. Very cute. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  6. hej
    ślicznie i słodko na twoim blogu
    pozdrawiam ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Da się wybaczyć goliznę dla takiego słodziaka, ale jednak mogłaś ubrać :-P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Oj, ja nie dobra....

Przepraszam Was wszystkich za moje zniknięcie... W tak zwanym "międzyczasie" sporo się działo... Nie będę Was zamęczać przydługim wywodem. Najważniejszym wydarzeniem jest fakt, że w końcu otworzyłam swój sklepik http://pl.dawanda.com/shop/Galagutek Znajdziecie tam różne różności :D Ostatnio zapałałam miłością do szydełka, do tego stopnia że zapomniałam o lalkach... Powstało gruszkowe trio Zakochałam się w niezniszczalnych kaktusach... Powstała też masa pluszaków... Powstawały też torebki Ale przyszła pora na otrzeźwienie i szydełko poszło w kąt. Niestety do lalek puki co też nie wrócę, ponieważ... Fanfary poproszę... W kwietniu będzie mój wielki dzień!! Gałagutek wychodzi za mąż, mili moi :D Tym optymistycznym akcentem zakończę dzisiejszą notkę :D PS. Obecnie wdrażam się w Pin-Up Style :D
Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Przygarnij mnie....

W niedzielę powstała różowo-włosa panienka. Ma całe 22,5cm wzrostu. Potrafi zginać nóżki i rączki... Starczy reklamy, pora na focie :D Wyszła mi bosko!!   Panienka dostała towarzysza, małą ośmiorniczkę   Te bystre oczka..   I lubi pozować :D     Na koniec dzisiejszy zachód słońca :D   Jeśli komuś wpadła w oko, zapraszam do zakupu. 30 pln + 10 pln przesyłka. Kto pierwszy ten lepszy ;) To miłego wieczorku  =^-^=