Przejdź do głównej zawartości

Proszę państwa, oto Tina!!

Panna dostała imię..

TINA

Zasypię dziś Was zdjęciami,
ponieważ była ładna pogoda a ja miałam wolne :D

Zapraszam więc na lawinę zdjęć 
;)

Mój program od zdjęć po aktualizacji zdobył nową funkcję,
"rysunki"


Panna się wdzięczy...
 


A takie to nieśmiałe było...
 


Tobi się zakochał...
 





Tina- Odejdź, mówiłam ze nie jesteś w moim typie...
Tobi- Ty podła kobieto! Zraniłaś mnie w prost na wskroś!! Sę idę....
 



Głowa do góry, brzuch wciągnąć,  pierś do przodu i w świat!!


T- A kuku!!
 










Tobi- no daj buzi...
Tina- nie ma mowy....
 

Tobi- I tak będziesz moja!!
 Tina- Dream on baby... 


Tina- Co ten kot sobie wyobraża...??
 


Słodkie maleństwo...
Trzeba zapolować na nowe włosy,
podrasować make-up...
 

Miłego tygodnia :*

=^-^=

Komentarze

  1. Hello from Spain: great pics. Very lovely. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne połączenie kolorystyczne:) Świetna kurtka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj sporo oglądania ,ale za to jakiego przyjemnego.Kurtka oh ah .Mała panna też fantastyczna.Uroczo pozuje do fotek.Zdjęcia są śliczne ,a kotek hihi u mnie też często wciska się na plan :))).Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda fantastycznie :) a ten dekolt to ma niesamowity :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna jest, a kurteczka świetna ^^
    Zdjęcia z kotem wymiatają! ;-)
    http://qkajusia-pullip.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki miły kotek. Lalka nie bądź bez serca. Zobacz jaki mięciutki, puszysty, a tu idzie zima. Nie ma jak poleżeć na takim futerku przy kominku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Funny pics. I also have a cat as yours!

    OdpowiedzUsuń
  8. ale ona ma CYC!!! i fajnie w tej bluzeczce go widać!!

    mi brakuje dolnych rzęs i będzie gucio!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwsza fota genialna :) Bardzo artystyczna :) Panna przypomina mi bardzo dziewcze Honoraty,bardzo sa obie subtelne :) Swietna jest <3


    p.s. Tobi wymiata :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tinka jest urocza :) A zdjęcia super :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cóż za dekolcik! Nic dziwnego, że Kot od razu przystąpił do działania.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest!!!!!!!!

O bosz... O bosz.... Obosz....... Ale mi się ręce trzęsą!!!! Zdjęć kilka, słabych, bo łapy latają :D Od rana u mnie leje, więc słońca ni ma.... Jest BOSKA!!!!   Śliczne ślepia   Klasyk.... Odbarwiona ręka...     Jej sztylet jest zabójczy :D   Boska mordka!!   Wybaczcie że dziś bez ładu i składu.... Ale jestem tak podekscytowana że aż.... ojej!! Teraz pytanie... Jak Wy to robicie, że Wasze lalki zamykają oczy?? pipek znalazłam, ale one nie zostają zamknięte.... Pozdrawiam i lecę się zachwycać dalej :D =^-^=

Ruda Kaśka

Przyszły nowe włosy dla Kasi. Są idealne :D Znaczy idealnie rude :D Oczek chwilowo nie będę zmieniała z prostego powodu.... Nie mogę znaleźć tych cudnych oczek :( Ale teraz wygląda bosko, więc chwilowo zostanie jak jest :D Starczy tych zachwytów... :D Teraz pokazuje się Kasia w nowym owłosieniu oraz w nowej kreacji :D Szyłam ten strój cały wieczór... Niestety maszyna na dobre odmówiła współpracy, więc wszystko w łapkach szyte, ale w sumie chyba wolę szyć ręcznie, mam większą kontrolę nad małymi elementami :D Oki, już się napisałam pora na spam zdjęciowy :D Udało nam się dziś złapać parę promieni zachodzącego słońca. Od rana lało, więc to duży sukces :D Kasia ma na sobie: - tunikę-bombkę którą tak zawzięcie szyłam... - nową bluzkę na długi rękaw oraz buty które za grzyba nie chciały wejść na jej stopy... Peruka jest boska, ma tylko jeden mankament, poprzedni właściciel wyciął bolec, więc włosy "jeżdżą" po całej głowi...