Przejdź do głównej zawartości

Chura jaka jest każdy wie.....

Dziś na niebie stoi chmura....
Jedna, wielka, szara, jednostajna, płacząca i przygnębiająca......
Tak więc musiałam przekopać się przez setki nieopublikowanych zdjęć....
Tak oto Kasia prezentuje chmurę:

a raczej chmureczki ;)


Przy okazji BLS zaprezentuję Wam kilka innych "chmurek" z mojej kolekcji...
Uwielbiam robić zdjęcia chmurom i zachodom słońca....
Więc zapraszam na słoneczko ;)

Kasieńka wypatruje pierwszej gwiazdki....
 

- Ja chyba widziałam kotecka!! O tam....
 

U mnie za domem....
 








Kawałek ogrodu mojej mamy....
 

... oraz "chmurki narcyzowate" przeglądające się w stawie taty  ;)


To na tyle.
Przepraszam za jakość zdjęć, ale wszystkie były zrobione komórką....

miłej nocki i cieplutkiego dnia

=^-^=

Komentarze

  1. Zdjęcia komórką ?! o.o
    Czasem aparatem cyfrowym wychodzą gorzej :D
    Ile ma megapikseli ?

    OdpowiedzUsuń
  2. "ja chyba widziałam kotecka" mnie rozbroiło :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hello from Spain: your parents have gorgeous gardens. I love your photos with the clouds. These dolls are very cute. keep in touch.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest!!!!!!!!

O bosz... O bosz.... Obosz....... Ale mi się ręce trzęsą!!!! Zdjęć kilka, słabych, bo łapy latają :D Od rana u mnie leje, więc słońca ni ma.... Jest BOSKA!!!!   Śliczne ślepia   Klasyk.... Odbarwiona ręka...     Jej sztylet jest zabójczy :D   Boska mordka!!   Wybaczcie że dziś bez ładu i składu.... Ale jestem tak podekscytowana że aż.... ojej!! Teraz pytanie... Jak Wy to robicie, że Wasze lalki zamykają oczy?? pipek znalazłam, ale one nie zostają zamknięte.... Pozdrawiam i lecę się zachwycać dalej :D =^-^=

żyję

Myślałam ze ten blog już umarł, zginął śmiercią naturalna... A tu niespodzianka,  zaglądam w statystyki i szok.. W tym miesiącu odwiedziło go 1000 osób...!! Czyli jeszcze ktoś tu zagląda... Powoli, nieśmiało powracam do świata lalek. Malutka Blu dostała "picco neemo", Rey (barbie z Chin) została wyciągnięta z czeluści szafy i jestem w niewniebowzięta, gdyż ponieważ...  leci do mnie Blyth...!! Założyłam sklepik na Etsy ... Tak strasznie stęskniłam się za Wami wszystkimi... Brakuje mi lalkowego świata, te 2 lata odpoczynku chyba były mi potrzebne, żeby naładować baterie. .. Nie wiem jak to teraz będzie, ale obiecuje ze postaram się wrzucić posta przynajmniej raz w tygodniu. A teraz łapcie parę fotek Blu i Rey :D Zdjęcia niestety słabej jakości, następnym razem się poprawie ;) Blu  Rey Na koniec ja :D Pozdrawiam wszystkich serdecznie,  dzięki jeszcze raz ze tu zaglądacie mimo wszystko :* =^-^=