Dziś tematem jest woda.
Jako że nie mam lalkowej wody
a dziś robiłam gruntowny remont w akwarium
postanowiłam uraczyć Was zdjęciami mego baniaczka :D
Akwa było już strasznie zarośnięte, zostało więc
"odchudzone" z roślinności no i rybki mają więcej miejsca na rozprostowanie płetw :D
Teraz pora na lalkową część.
Zakupiłam ostatnio breloczek lalkę...
Niby nic szczególnego, ale moim zdaniem ma potencjał :D
Sami oceńcie:
Uwaga teraz będą sceny drastyczne ;-)
Okazało się że panienka nie posiada praktycznie nosa...
Ale to da się naprawić :D
Dziewuszka ma ruchome kończyny
Niestety nad rękoma i nogami tez trzeba będzie popracować....
Ale to chwilowo musi poczekać...
To by było na tyle na dziś
Miłej nocki :*
=^-^=
:)) hehe
OdpowiedzUsuńkolejna dziewuszka ;]
śliczny baniaczek
OdpowiedzUsuńCiekawa ta laleczka :) mnie wydaje się bardziej zabawką dla Dyniogłówek :D
OdpowiedzUsuńRozbebeszyłaś jąąąą ;n; jak zwykle fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńHello from Spain: you have a very nice large aquarium, The keychain is original. We keep in touch.
OdpowiedzUsuńTeż mam kilka takich porcelanek- bardzo je lubię! Ciekawe, jak zaprezentuje się po metamorfozie
OdpowiedzUsuń