Tiaaaa...
Jak któraś panna przeziębiona, to według mej
prababci nieboszczki Jagódki najlepszy jest rumianek...
Rum wypić a z Jankiem się położyć ;)
Zakręcona kobitka była :D
Więc drogie panie wybieramy sobie RumJanka i idziemy sie kurować ;)
Ale nie o tym miało dziś być...
Mam nowy secik do pokazania.
Oczywiście moją modelką jest Imagowa Lizzie :D
Enjoy!!
Bluzeczka z panienką Wikingówną
oraz falbaniasta kiecuszką
Z trampeksami prezentuje się cudnie :D
SPAM
@
\l/
Miszczowie drugiego plana :D
Łapiemy słoneczko
Angel
Buziaczki :*
No to idę szyć dalej :D
Bywajta człowieki
=^-^=
Świetna ta spódniczka z falbankami!
OdpowiedzUsuńale masz talent *.*
OdpowiedzUsuńCudna ta spódniczka <3
OdpowiedzUsuńJa odnośnie rumianku.Jest dobry na grypę.
OdpowiedzUsuńRUM wypić,JANEK wyrypie i po grypie hehehehehe ;-D
Ja tak czułam, że Lizzi coś zmaluje... Dostała bluę z wikingiem... to odrazu wdrapała się na szczyt Gałagutkowego świata... zdjęła słońce i siebie umieściła na niebieskim firmamencie ;)
OdpowiedzUsuńśliczna kiecuszka!ta falbanka jest genialna! no i ten t-shirt :)
OdpowiedzUsuńŚliczna spódniczka. :)
OdpowiedzUsuńWdzięczna z niej modelka:) I śliczne ciuszki:)
OdpowiedzUsuńI just found your blog ... and I like it!
OdpowiedzUsuńwant us to follow each other??'ll wait for my blog!
http://lemonchicbeautyfashion.blogspot.it/
Jak widać na przedostatnim miejscu Lizzie wzięła sobie do serca ten RumJanek. Jak robisz te maciupkie ozdóbki na bluzeczkach?
OdpowiedzUsuńAle świetna ta spódniczka *.*
OdpowiedzUsuńinteresująca notka :))
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
urocza ślicznotka :)
OdpowiedzUsuń