Przejdź do głównej zawartości

...

Jeszcze żyję ;)
Jakby kto pytał...

Panny grzecznie siedzą na półce,
wściekle spoglądając na mnie...
Jakby chciały stwierdzić:
"Jeszcze trochę, a cie zamordujemy..."
Ale cóż...

Jeszcze poczekają...

A żeby nie było że pusto...

Matylda i Blu


To do obaczyska ;)

=^-^=

Komentarze

  1. Fajne foto :D ten wzrok Matyldy mówi, że nocą wykorzysta tą tarkę co przy łóżku stoi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawe skąd ona ją wzięła?? ;P
      nie wiesz przypadkiem??

      Usuń
  2. noooooo! nareszcie i tu słońce zawitało :) jakiś promyczek nadzieji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie .. to one smutne są... Rewelacyjny pokoik ;) Czy tam jest dziadek-student z II części Potworów?

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam cierpliwie, ale Matylda to chyba już straciła cierpliwość- widzę to w jej oczach, myślę jednak, że Ci wybaczy chwilowy brak czasu dla lalek ;)
    Pozdrowienia i wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie tu do Ciebie zaglądać :)
    Częstsze spotkania bardzo mile widziane :)
    Czy masz może kontakt z Elianką? Już tak długo nie ma jej na blogspocie... :(
    Napisałam do niej maila, ale ...moze miałam zły adres...?
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mnie zaintrygowała ta tarka przy łóżku :??? Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Blu wyszła ślicznie :) Podoba mi się szafka, też kiedyś muszę kupić taką moim plastikom ;)
    Jula
    (Lalkowe kreacje blog)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest!!!!!!!!

O bosz... O bosz.... Obosz....... Ale mi się ręce trzęsą!!!! Zdjęć kilka, słabych, bo łapy latają :D Od rana u mnie leje, więc słońca ni ma.... Jest BOSKA!!!!   Śliczne ślepia   Klasyk.... Odbarwiona ręka...     Jej sztylet jest zabójczy :D   Boska mordka!!   Wybaczcie że dziś bez ładu i składu.... Ale jestem tak podekscytowana że aż.... ojej!! Teraz pytanie... Jak Wy to robicie, że Wasze lalki zamykają oczy?? pipek znalazłam, ale one nie zostają zamknięte.... Pozdrawiam i lecę się zachwycać dalej :D =^-^=

Ruda Kaśka

Przyszły nowe włosy dla Kasi. Są idealne :D Znaczy idealnie rude :D Oczek chwilowo nie będę zmieniała z prostego powodu.... Nie mogę znaleźć tych cudnych oczek :( Ale teraz wygląda bosko, więc chwilowo zostanie jak jest :D Starczy tych zachwytów... :D Teraz pokazuje się Kasia w nowym owłosieniu oraz w nowej kreacji :D Szyłam ten strój cały wieczór... Niestety maszyna na dobre odmówiła współpracy, więc wszystko w łapkach szyte, ale w sumie chyba wolę szyć ręcznie, mam większą kontrolę nad małymi elementami :D Oki, już się napisałam pora na spam zdjęciowy :D Udało nam się dziś złapać parę promieni zachodzącego słońca. Od rana lało, więc to duży sukces :D Kasia ma na sobie: - tunikę-bombkę którą tak zawzięcie szyłam... - nową bluzkę na długi rękaw oraz buty które za grzyba nie chciały wejść na jej stopy... Peruka jest boska, ma tylko jeden mankament, poprzedni właściciel wyciął bolec, więc włosy "jeżdżą" po całej głowi...