Znów się naoglądałam japońskich blogów....
W wyniku czego powstała Zuzia i Pan miś...
Obydwoje są zaledwie prototypami.
Miś się udał, za to nad panną Z. muszę jeszcze popracować,
ale już wiem co jak z czym, więc następna będzie git!
Starczy pisania, pora na zdjęcia :D
Pan Miś, wyszedł jakiś taki niezadowolony...
Zuzanna ma za nisko usta
Tak się prezentuje w całości
Ma niecałe 30 cm wysokości, oraz druciki w kończynach
Włosy są z futerka
Zuzia mówi papa!!
W głowie mam już tysiące innych pomysłów, także nie zdziwcie się jak na trochę wsiąknę :D
Miłego popołudnia :*
wwwwwwooooowwww@ te oczy!!! takie mocności Mangowe!
OdpowiedzUsuńWow 0.0 > Jak by ktoś mi powiedział, że to lalka ze sklepu to uwierzyłbym ;). Wspaniała : D
OdpowiedzUsuńMasz zapał do szycia, zazdroszczę! :D
OdpowiedzUsuńUsta rzeczywiście za nisko, ale fajne włosy! Skąd bierzesz te wszystkie futerka?
stare czapki, kołnierze, szaliki...
UsuńOczy Zuzi mnie powaliły ^ ^
OdpowiedzUsuńsuper to wychodzi wow
OdpowiedzUsuńJaka świetna lala i miś :D bomba :D
OdpowiedzUsuńNiecałe 30cm to akurat odpowiednia wysokość dla lalki :) Jestem wielką fanką Twojej twórczości.
OdpowiedzUsuń