Przejdź do głównej zawartości

Kasia czyta + wyprzedaż

Zacznę od wyprzedaży.
Sprzedaję prawie wszystkie lalki, tak, tak...
Zachorowałam na taką jedną panienkę i nie mogę się powstrzymać!!
Muszę ja mieć!!
Także jeśli ktoś chętny do pomocy to bardzo, baaardzo Was proszę :D proszę!!
:D
Tu link:


Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc :D


No dobrze :D
Pora na zaczytaną Kasieńkę :D

- Kasiu, co robisz?
 

- Czytam książkę od Ozuszki
 

- O King!
- No... Nie boisz się tego czytać??
- Nie :D
- A dlaczego kolacja nie tknięta??!
 

- Upss... Zaczytałam się... :D
 

- Mmmm... Pyszna była :D
- Rękawem??
- :D
 

- O! Kakao też mam :D
 

- Zjadłaś, napiłaś się, to teraz trzeba się trochę porozciągać!
- Tak jest!!
 


- Już! Mogę teraz wrócić do książki??
 

- Błagaaaaam!!!
- No niech Ci będzie... Tylko nie siedź za długo!!
 

- Jupiii!! Dziękuję!! :D
 

I tak oto moja maleńka Kasia dorosła i zaczęła czytać Kinga....
:D
 

Tam na prawdę jest tekst...
 

A oto co zastałam pół godziny później...
Sobie maleństwo zasnęło...
Z paluchem w buzi ;P
 

To tyle na dziś

=^-^=

Komentarze

  1. Świetna historyjka. Mam nadzieję, że koszmarów nie będzie miała :) Powodzenia z aukcjami trzymam kciuki żeby się panienki szybko rozeszły. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na kogo Cię tak wzięło? Widzę, że mało kto u Ciebie zostanie. Super historyjka, Kasia ma boskie ciuszki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no wzięło :D

      Spódniczka od Moxie, bluza od Kena a reszta gwiźnięta od Basiek :D

      Usuń
  3. Historyjka świetna - oby jej się koszmary nie śniły :D
    Uu widzę nieźle cię wzięło - jakaś Pullip czy BJD? Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pullip :D tyle powiem :D

      Usuń
    2. Jedna z tych z twojej Wishlist? Jakby co Craziia jest na FLTE za 332 plus wysyłka (VAT wliczyli w cenę i nie ma obaw, że celnicy coś doliczą) :)

      Usuń
    3. FLTE?? Nie znam takiej strony... :(

      Usuń
    4. http://forlessthanever.com/product.php?ASIN=B000FO5ZKQ <- For Less Than Ever - Polski sklep w USA :) moja Coco/Enos jest właśnie z FLTE :)

      Usuń
    5. Znalazłam stronkę :D
      Fajne rzeczy tam mają :D

      Usuń
  4. Dziewczyna wie co dobre :) Też lubię Kinga :D Wspaniałą ma bluzę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na pierwszą książkę wzięła Kinga to jest the best hehe. A na jaką panienkę zbierasz? też zaczęłam od sprzedaży tych co miałam jak kupowałam Annie :) trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  6. polubiłybyśmy się z nią :D
    ja też jak Kinga dorwę to świat istnieć przestaje ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe na kogo zachorowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kaśka widzę należy do tych "czytających". Świetne książeczki i strój Kaśki!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem skad wzieta,ale fantastyczna bluza z kapturkiem!Rewelka!I sesyjka fajna,potrafisz opowiadac swietne historyjki:)
    Zycze powodzenia w zbieraniu srodkow finansowych:]Chociaz przyznaje,ciekawa jestem na kogo zbierasz pieniazki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super historyjka :D. Ostania fotka powala :p.

    OdpowiedzUsuń
  11. Hello from Spain: I love the hoodie. It is very nice. A very pretty pictures by reading the book. Keep in touch.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Oj, ja nie dobra....

Przepraszam Was wszystkich za moje zniknięcie... W tak zwanym "międzyczasie" sporo się działo... Nie będę Was zamęczać przydługim wywodem. Najważniejszym wydarzeniem jest fakt, że w końcu otworzyłam swój sklepik http://pl.dawanda.com/shop/Galagutek Znajdziecie tam różne różności :D Ostatnio zapałałam miłością do szydełka, do tego stopnia że zapomniałam o lalkach... Powstało gruszkowe trio Zakochałam się w niezniszczalnych kaktusach... Powstała też masa pluszaków... Powstawały też torebki Ale przyszła pora na otrzeźwienie i szydełko poszło w kąt. Niestety do lalek puki co też nie wrócę, ponieważ... Fanfary poproszę... W kwietniu będzie mój wielki dzień!! Gałagutek wychodzi za mąż, mili moi :D Tym optymistycznym akcentem zakończę dzisiejszą notkę :D PS. Obecnie wdrażam się w Pin-Up Style :D
Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Przygarnij mnie....

W niedzielę powstała różowo-włosa panienka. Ma całe 22,5cm wzrostu. Potrafi zginać nóżki i rączki... Starczy reklamy, pora na focie :D Wyszła mi bosko!!   Panienka dostała towarzysza, małą ośmiorniczkę   Te bystre oczka..   I lubi pozować :D     Na koniec dzisiejszy zachód słońca :D   Jeśli komuś wpadła w oko, zapraszam do zakupu. 30 pln + 10 pln przesyłka. Kto pierwszy ten lepszy ;) To miłego wieczorku  =^-^=