Ostatnio nie bardzo mam czas na lalki, miałam trochę zleceń niecierpiących zwłoki, mały zjazd rodzinny, ale za to jutro jadę na polowanie a przy okazji oczekuję nowej panny.
Nazywa się LEXA i pochodzi z rodziny MOXIE GIRLZ. Jestem jej bardzo ciekawa ponieważ na zdjęciach promocyjnych wygląda bardzo zachęcająco...
Teraz trochę nie lalkowo, ale o szyciu. Z uwielbieniem szyje koty :D
Zwierzaki powstają przeważnie z resztek materiału i starych ubrań, wypełniam je watą.
Oto 3 z nich:
Przepraszam za jakość zdjęć, ale były robione komórką...
Nazywa się LEXA i pochodzi z rodziny MOXIE GIRLZ. Jestem jej bardzo ciekawa ponieważ na zdjęciach promocyjnych wygląda bardzo zachęcająco...
Teraz trochę nie lalkowo, ale o szyciu. Z uwielbieniem szyje koty :D
Zwierzaki powstają przeważnie z resztek materiału i starych ubrań, wypełniam je watą.
Oto 3 z nich:
Przepraszam za jakość zdjęć, ale były robione komórką...
Ten żółty jaki uroczy :D Ze zdjęcia wnioskuję, że to breloczek - aż chciałoby się go przypiąć do kluczy :)
OdpowiedzUsuńMogę Tobie takiego uszyć :D
OdpowiedzUsuńTylko nie wiem czy mam jeszcze taki żółty materiał... Jakby co to na meila zapraszam :D
Fajny jest ten koteczek < 3 Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękować :D
OdpowiedzUsuń