Przejdź do głównej zawartości

Pink in pink

Różowo mi...
Ale tylko na lalce...
Rozpisywać się dziś nie będę.

Zaczniemy od foteczek przyrody,
wczoraj wieczorem komary-mutanty
usilnie chciały wyssać ze mnie caluśką krew,
ale się nie dałam ;p

No więc tego...

SPAM :D

Jak wyszłam z domu było tak:


W takim świetle zdjęcia ciekawie wychodzą :D
 


Bez już przekwita...
Będę płakała...
hlip, hlip...
 

Mrówka Z załapała się nawet na focię :D
 

Natomiast kiedy komary żyć nie dały,
niebo wyglądało już tak:
 

Zdjęcie NIE jest kolorowane!

 

Oki, lekcji przyrody styknie,
pora na moją gwiazdę, 
znaczy nie moją, nooo...

P - Howdi człowieki!!
 

P - Ihajahooo!! Wio!! Koniku, wio!!
 

Ja - Khm... Konia nie masz.... Zauważyłaś??
P- No i...?? Bo nie czaje..
Ja - Choćby to, że ja tu usiłuję tobie sesję zrobić...
P- Oj noooo.. nawet pobawić sie nie da....


Na tą wielką koszpyrę pasują buty od starszego typu Polly
 

Tuniczka to nic specjalnego, ale 
kapelusz...
No dumna jestem że wyszło mi coś innego niż zamierzałam ;P
A miał to być beret....
No cóż, ślepy dzierga a Pan Bóg szydełko wodzi :D
 

Na koniec Pinkston ma wiadomość:

P - Hej Holly, Matylda óczy mnie polskiego, wienc nie będziesz mósiała mnie już bić :D
I jeszcze jedno, cześć Berry!!! Weś wybij Holly pomysł bicia mnie??!!
Dobra to tyle ;)
 

No to tak to kończę dziś
i idę dalej kombinować :D

=^-^=

Komentarze

  1. Berry przekaże jak się wybudzi ze śpiączki farmakologicznej... muszę dokończyć składanie czaszki ;)
    Holly docenia starania i obiecuje postarać się nie bić ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że już są postępy w ortografii ; D

    OdpowiedzUsuń
  3. O to i tutaj Pinkston zawędrowała, co za wiercipięta ;) Prześliczne niebo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyyyy alez tam w tym twoim Raju rozowo.....pieknie!!!! A Pinkston to swiatowa lasunia juz!

    OdpowiedzUsuń
  5. Hehe, modniacha z tej Pinkston :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tylko trzy ortografy w jednym zdaniu! Brawo Pinkston! Kapelutek mistrzowski.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne klimatyczne zdjęcia.. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kapelutek rodem z rodeo! całość nawet w stylu country, co nie tylko nie przeszkadza ale wręcz z różowością świetnie dyskutuje... dziergałki słodkie!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Oj, ja nie dobra....

Przepraszam Was wszystkich za moje zniknięcie... W tak zwanym "międzyczasie" sporo się działo... Nie będę Was zamęczać przydługim wywodem. Najważniejszym wydarzeniem jest fakt, że w końcu otworzyłam swój sklepik http://pl.dawanda.com/shop/Galagutek Znajdziecie tam różne różności :D Ostatnio zapałałam miłością do szydełka, do tego stopnia że zapomniałam o lalkach... Powstało gruszkowe trio Zakochałam się w niezniszczalnych kaktusach... Powstała też masa pluszaków... Powstawały też torebki Ale przyszła pora na otrzeźwienie i szydełko poszło w kąt. Niestety do lalek puki co też nie wrócę, ponieważ... Fanfary poproszę... W kwietniu będzie mój wielki dzień!! Gałagutek wychodzi za mąż, mili moi :D Tym optymistycznym akcentem zakończę dzisiejszą notkę :D PS. Obecnie wdrażam się w Pin-Up Style :D

Przygarnij mnie....

W niedzielę powstała różowo-włosa panienka. Ma całe 22,5cm wzrostu. Potrafi zginać nóżki i rączki... Starczy reklamy, pora na focie :D Wyszła mi bosko!!   Panienka dostała towarzysza, małą ośmiorniczkę   Te bystre oczka..   I lubi pozować :D     Na koniec dzisiejszy zachód słońca :D   Jeśli komuś wpadła w oko, zapraszam do zakupu. 30 pln + 10 pln przesyłka. Kto pierwszy ten lepszy ;) To miłego wieczorku  =^-^=
Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=