Wyszperałam materiały,
tasiemki,
koraliki...
Powstały dwa komplety,
w planach są już następne :D
Sami oceńcie, czy dobrze wyszło,
mi osobiście się podoba...
W sobotę powstała zielona kreacja
w zestawie z żółtymi getrami.
W niedzielę przyszedł czas na błękity
A teraz pora na trochę zdjątek tak przy okazji ;)
Wygrzebałam z czeluści lampki choinkowe...
Tyle na dziś,
można się spodziewać ciągu dalszego,
wpadłam w ciąg :D
=^-^=
no w taki CIĄG to ty możesz bezpiecznie wpadać :P sukienki prześliczne,szczególnie ta zielona!kocham te wykończenie koralikami przy dekolcie :)
OdpowiedzUsuńtrwaj w tym ciągu bo świetny :D
OdpowiedzUsuńŚliczne te sukieneczki, ta zielona wymiata :)
OdpowiedzUsuńPiękne sukieneczki :) czekam na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńAleż śliczności stworzyłaś. Uwielbiam tuniki z podwyższonym stanem^^
OdpowiedzUsuńCzyli, da się :) Super ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńśliczne sukieneczki!
OdpowiedzUsuńSukieneczki prześliczne. Efekt odbicia światełek w oczach na przedostatnim zdjęciu super.
OdpowiedzUsuńSukienki są super :) Szczególnie podoba mi się ta zielona :) Fenka świetnie wygląda w czarnym wigu.
OdpowiedzUsuń