Zacznę od grypy...
Chyba najgorsza mnie łapnęła.....
Żołądkowa.....
Najpierw górą, potem dołem...
Gorączka, dreszcze....
Nie chcę jeszcze....
;p
Bliższych szczegółów Wam oszczędzę, choć pewnie i tak za dużo powiedziałam....
Temat grypy z bani, dziś już ze mną lepiej ;)
Pora na zimę...
Wychodzę dziś z domu.
Jest 5.30am
Na termometrze -23stC
Mgła.
Wiaterek.
Śnieżek prószy...
Bajka!!
Sami spójrzcie:
Za ostatnią lampą mieszkam ja...
A w tą stronę podążam..
Po prawej jest cmętarz ;)
To widoczki z samego rańca.
Tak mam codziennie, jak jest śnieg ;)
Następna porcja zimy...
Widok z mojego "pracowniczego" okna.
Godz tak ok 7.40am...
Ostatnia porcja zimy, to godz ok 10am.
Znów z okna, za zimno żeby na dwór iść...
Mgła + baaardzo niska temperatura = piękne widoki
Chmurki
Teraz budyń.
Uwaga, będzie kryptoreklama!!
Boski jest, przynajniej dla mnie ;)
A takie serduszko mam na parapecie
Do sedna,
zaczełam od najnudniejszych...
Pora na nowe wdzianko.
Nowy wzór, goraczka mnie juz łapała...
Po zrobienu zdjęć poszłam spać...
O północy obudziły mnie konwulsje....
Bynajmniej nie były one reakcją na ten strój ;)
Bombka z pluszu i czarne getry
Ubranko nieziemskie *.*
OdpowiedzUsuńcudna bąbka!
OdpowiedzUsuńTo dobrze że już Ci lepiej ;), grypa żołądkowa to chyba najgorsze z możliwych choróbsk.
OdpowiedzUsuńZimowe widoki piękne, ubranka też ;) Najbardziej przypadły mi do gustu kropkowe leginsy :)
Świetny komplet :-) a te kropki boskie :-D wracaj szybko do zdrowia :-)
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę i odejścia gryp wszelkich precz. Komplecik świetny ale to kropeczkowe leginsy królują w tym poście. :D
OdpowiedzUsuńWracaj szybciutko do zdrowia i duuuuuużo pij wody żeby się nie odwodnić.
OdpowiedzUsuńCiuszki zrobiłaś przecudne :) Bombka powala a kropkowe leginsy są moimi faworytami :D
Chcę ten budyń...chcę....
OdpowiedzUsuńBombka przesłodka a leginsy takie wzorzyste, w oczy biją :)
Cudna stylizacja, a zdjecia zimy takie jak dziś u mnie. Zdrowiej!
OdpowiedzUsuńJA. KOCHAM. MARCEPAN. W. CZEKOLADZIE. oddaj budynia !!!
OdpowiedzUsuńFajny outfit xD
hej
OdpowiedzUsuńżyczę zdrówka , a zdjęcia cudne
pozdrawiam ;-)))
oj,babooo!lecz się ino prędko!ładnie tam u Was,ale mrozi nieludzko!u mnie wczoraj -17! brrr! a budyniu takiego nie jadłam,ale napewno jest pycha,bo marcepan jest pycha!
OdpowiedzUsuńbombka fajna wyszła,ale getry w kropaski takie kolorowe są czadowe!portrety Fenki wyszły boskie,te oczyska!!
Grypa żołądkowa to najgorszy problem z żołądkiem, jaki istnieje, więc życzę szyyyybciutkiego powrotu do zdrowia! Piękne masz widoki, ale minus 23... Koszmar! Ja uwielbiam marcepan, a moim absolutnym guru marcepanowym jest lidlowski baton marcepanowy z nugatem, hihihi ;-)
OdpowiedzUsuńMuszę dopaść ten budyń!!!
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę :*
Wdzianko i getry cudowne :D
super na pewno ten budyń mniam zdrowia ci życzę
OdpowiedzUsuńwróciłam do was znowu na blogspot z nowym blogiem miałam blog o wszystkim i ja,pies i ogród zdjęcia.Pozdrawiam.
http://agatka123.blogspot.com/
Zdrowia życzę! ;)
OdpowiedzUsuńGetry w kropki cudowne!
Trzecie zdjęcie od dołu prześliczne, Fenella na nim ma piękne oczy *-*