Przejdź do głównej zawartości

Tereska Fashion ;)

Na początek prywata:

 KLIK I POMAGAMY!!

Nasza megazdolna Elianka wystawiła kilka swoich sweterków i innych cudów
na aukcje WOŚP.

 Do sedna:

Dziś wyjęłam z pudełka "na sprzedaż"
Tereskę....

Wzięłam materiały, igłę, nitkę, nożyczki...

Dresik,
sówka dostała koronę

Sukienka + bolerko



Kurteczka z polaru, zapinana na zatrzask.

Kieszeń działa i jest gratis ;-P
Na dziś wystarczy szycia!!

Idę spać...
Do obaczyska ;-)

=^-^=

Komentarze

  1. ahh,ty moja zdolniacho!ostatni polarek jest czaderski!i ma kieszenie!i napkę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hello from Spain: I like the polar jacket. Great creations. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  3. ta korona..hahahhahaha rozwalila mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się z Julą Polar is the best :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Oj, ja nie dobra....

Przepraszam Was wszystkich za moje zniknięcie... W tak zwanym "międzyczasie" sporo się działo... Nie będę Was zamęczać przydługim wywodem. Najważniejszym wydarzeniem jest fakt, że w końcu otworzyłam swój sklepik http://pl.dawanda.com/shop/Galagutek Znajdziecie tam różne różności :D Ostatnio zapałałam miłością do szydełka, do tego stopnia że zapomniałam o lalkach... Powstało gruszkowe trio Zakochałam się w niezniszczalnych kaktusach... Powstała też masa pluszaków... Powstawały też torebki Ale przyszła pora na otrzeźwienie i szydełko poszło w kąt. Niestety do lalek puki co też nie wrócę, ponieważ... Fanfary poproszę... W kwietniu będzie mój wielki dzień!! Gałagutek wychodzi za mąż, mili moi :D Tym optymistycznym akcentem zakończę dzisiejszą notkę :D PS. Obecnie wdrażam się w Pin-Up Style :D
Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Przygarnij mnie....

W niedzielę powstała różowo-włosa panienka. Ma całe 22,5cm wzrostu. Potrafi zginać nóżki i rączki... Starczy reklamy, pora na focie :D Wyszła mi bosko!!   Panienka dostała towarzysza, małą ośmiorniczkę   Te bystre oczka..   I lubi pozować :D     Na koniec dzisiejszy zachód słońca :D   Jeśli komuś wpadła w oko, zapraszam do zakupu. 30 pln + 10 pln przesyłka. Kto pierwszy ten lepszy ;) To miłego wieczorku  =^-^=