Przejdź do głównej zawartości

Nocne wdzianka

Powstały dwie piżamki,
które równie dobrze mogą służyć
jako ubranie dzienne :D
 Kilka poduszeczek, 
kolejne w produkcji...
Poza tym mam głowę pełną pomysłów
:D

Zdjęcia...
Klasyk...
Jakość zerowa, choć na prawdę się starałam....

- Jaaaawww!! Spaaać!!
 

- Dostałam piżamkę
 

- Jeszcze fejsa trzeba sprawdzić
 

- Blogi pokomentować...
 

- Ja też dostałam nocne wdzianko :D
 

- I masę poduszek :D
 

- Przytulaśne są
 

- I takie kolorowe :D 



Poduchi są dwustronne
 


Dotarł też aparat,
niestety dla mnie zamały a
dla Daniela jak widać, nieco przyduży...
 


Na koniec pochwalę się swoją nową fryzurą :D
Mam wściekle czerwonego rokeza :D
 

Zdjęcie z pracy....

To miłego, wracam do dłubania poduszek :D

=^-^=

Komentarze

  1. Stroje nocne świetne :-) muszę zrobić takie kolorowe poduchy ;-)
    Kolor włosów niesamowity :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super fryzura..... Fajnie wiedzieć jak wyglądasz.... Pozdrawiam wyjątkowo ciepło..... :D

    OdpowiedzUsuń
  3. fajna fryzurka :) Piżamki ślicznie się prezentują na nich i faktycznie mogą tez służyć jako sukieneczki, cudo :) 2 w 1 ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Irokez wymiata!!!!!!!!!!!!!!!! ♥

    ubranka bardzo fajne :) a podusie akurat na tę porę dnia najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne te ich ubranka. A nowa fryzurka fenomenalna! :D Szalona.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hello from Spain: I like your new hairstyle. Nice pictures. Great creations. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę odwagi na kolor włosów. Zawsze się zachwycam tymi odcieniami. Jednak sama nie mam odwagi . No i szkoła oj było by ciekawie. Ciuszki super. Podusie ja jak zawsze wiernie podziwiam takie cudeńka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super fryzura! Piżamki i aparat świetne ;)
    pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna odważna fryzurka :) A piżamki bardzo pomysłowe - piękne :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest!!!!!!!!

O bosz... O bosz.... Obosz....... Ale mi się ręce trzęsą!!!! Zdjęć kilka, słabych, bo łapy latają :D Od rana u mnie leje, więc słońca ni ma.... Jest BOSKA!!!!   Śliczne ślepia   Klasyk.... Odbarwiona ręka...     Jej sztylet jest zabójczy :D   Boska mordka!!   Wybaczcie że dziś bez ładu i składu.... Ale jestem tak podekscytowana że aż.... ojej!! Teraz pytanie... Jak Wy to robicie, że Wasze lalki zamykają oczy?? pipek znalazłam, ale one nie zostają zamknięte.... Pozdrawiam i lecę się zachwycać dalej :D =^-^=

Ruda Kaśka

Przyszły nowe włosy dla Kasi. Są idealne :D Znaczy idealnie rude :D Oczek chwilowo nie będę zmieniała z prostego powodu.... Nie mogę znaleźć tych cudnych oczek :( Ale teraz wygląda bosko, więc chwilowo zostanie jak jest :D Starczy tych zachwytów... :D Teraz pokazuje się Kasia w nowym owłosieniu oraz w nowej kreacji :D Szyłam ten strój cały wieczór... Niestety maszyna na dobre odmówiła współpracy, więc wszystko w łapkach szyte, ale w sumie chyba wolę szyć ręcznie, mam większą kontrolę nad małymi elementami :D Oki, już się napisałam pora na spam zdjęciowy :D Udało nam się dziś złapać parę promieni zachodzącego słońca. Od rana lało, więc to duży sukces :D Kasia ma na sobie: - tunikę-bombkę którą tak zawzięcie szyłam... - nową bluzkę na długi rękaw oraz buty które za grzyba nie chciały wejść na jej stopy... Peruka jest boska, ma tylko jeden mankament, poprzedni właściciel wyciął bolec, więc włosy "jeżdżą" po całej głowi...