Przejdź do głównej zawartości

Kolejne ubranka

Jak w tytule Fen zaprezentuje Państwu nowe wdzianka :D
Szyciowy szał trwa :D

A oto efekty

1. Miały być rajstopy, ale coś nie tak zmierzyłam i powstały trykoty...
Nie było rady, trzeba było dorobić baletową spódniczkę....


2. Nad tym strojem spędziłam trochę czasu, o ile spódnica "uszyła się" ekspresowo,
o tyle bluzka doprowadziła mnie do szału....



3. Wysoki karczek i nowy wzór bluzki


zbliżenie na bluzkę i haleczka  koronki

4. W tej bluzie się dosłownie zakochałam...


Ulubione zdjęcie z sesji :)

5. Golfik....


6. Kolejny golfik i spódniczka.

- I jak? Może być?

Koniec...

Fen po sesji odmówiła dalszej współpracy....
Włosy są tragiczne, pięknie wyglądają na zdjęciach, ale opanowanie ich to rzecz prawie nie możliwa....
Muszę wrócić do jej oryginalnej peruki i zacząć szukać nowej....
Sprawa druga to fakt znany wielu.... 
Głowa kiwa się na wszystkie możliwe strony...
Wypchałam pianką, nie pomogło, gumka recepturka też nie zdała egzaminu....
Dziś muszę rozkręcić ją ponownie i coś wykombinować, bo mnie coś trafi...
Dobra... Wyżaliłam się, pora wracać do maszyny :D

Miłego popołudnia!

=^-^=

Komentarze

  1. Jejku, jak ja Ci zazdroszczę!
    Masz piękne lalki i pięknie szyjesz.
    Nie zawsze zostawiam komentarz, ale zawsze jestem pełna podziwu dla Twojej pracy.
    Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Trykocik i baletowa spódniczka najfajniejsze :D:D bo takie spontaniczne :D ta bluza z zieloną kokardą jest prześwietna :) wszystkie ciuszki super :)
    A jak ty Fen zrobiłaś z oczami? Bo Gray tylko mruga i nie zamyka oczu na stałe i chyba trzeba coś mu zrobić z tym...

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne ubranka a 2 zdjęcie jest najlepsze :D!

    OdpowiedzUsuń
  4. I jeszcze ... jak uszyłaś Fen buty? Muszę Grayowi jakieś uszyć, bo te stockowe to jakiś koszmar xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Może być? Wszystko jest świetne, spódniczka z wysokim karczkiem - love love, Mila chcę taką samą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gałagutku skad masz te zielone male guziczki ?:( Powiedz ze gdzies z internetu bo wszedzie takich szukalam :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat te dostałam od Elianki, ale na ebay'u jest tego sporo, posukaj u MiMiWo :)

      Usuń
  7. Podoba mi się bluzeczka i wzorzyste spódniczki a także golfik i zresztą nie ma rzeczy która nie wpadłaby mi w oko:)pozdrowionka, a pisałam już,że zazdroszczę Wam spotkania z Elianką?bo przeglądam blogi ale nie pamiętam czy zostawiłam komentarz:/

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie ubrania bardzo mi się podobają. Będziesz je sprzedawała?

    OdpowiedzUsuń
  9. A łepek jej otwierałaś żeby wyciąć te rowki czy bez rozkręcania? Bo w tutorialu trzeba rozkręcić a nie chcę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzom ciekawa obuwniczego tutorialu :D a swoją drogą przelałam forsę na PayPal i mu coś z Ebay zamówię żeby boso nie latał bo zimno się robi i się przeziębi :D

      Usuń
    2. Bez rozkręcania jest to dość trudne, ale da się zrobić, tylko musisz być bardzo, ale to bardzo ostrożna :D

      Usuń
  10. Śliczne ciuszki Gałagutku! (mogę tak mówić ?? ;D)
    Szyjesz z wykroju?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz tak mówić ;)

      Nie używam wykroi, jakoś mi nie idzie...

      Usuń
  11. śloiczne te ubranka!widać,że coraz bardziej się wprawiasz!! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawno mnie tu nie było:p I widzę, że w szyciu jesteś coraz lepsza:) Wszystko jest dopracowane pod każdym względem i najbardziej podoba mi się ten różowy golfik:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Oj, ja nie dobra....

Przepraszam Was wszystkich za moje zniknięcie... W tak zwanym "międzyczasie" sporo się działo... Nie będę Was zamęczać przydługim wywodem. Najważniejszym wydarzeniem jest fakt, że w końcu otworzyłam swój sklepik http://pl.dawanda.com/shop/Galagutek Znajdziecie tam różne różności :D Ostatnio zapałałam miłością do szydełka, do tego stopnia że zapomniałam o lalkach... Powstało gruszkowe trio Zakochałam się w niezniszczalnych kaktusach... Powstała też masa pluszaków... Powstawały też torebki Ale przyszła pora na otrzeźwienie i szydełko poszło w kąt. Niestety do lalek puki co też nie wrócę, ponieważ... Fanfary poproszę... W kwietniu będzie mój wielki dzień!! Gałagutek wychodzi za mąż, mili moi :D Tym optymistycznym akcentem zakończę dzisiejszą notkę :D PS. Obecnie wdrażam się w Pin-Up Style :D
Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Przygarnij mnie....

W niedzielę powstała różowo-włosa panienka. Ma całe 22,5cm wzrostu. Potrafi zginać nóżki i rączki... Starczy reklamy, pora na focie :D Wyszła mi bosko!!   Panienka dostała towarzysza, małą ośmiorniczkę   Te bystre oczka..   I lubi pozować :D     Na koniec dzisiejszy zachód słońca :D   Jeśli komuś wpadła w oko, zapraszam do zakupu. 30 pln + 10 pln przesyłka. Kto pierwszy ten lepszy ;) To miłego wieczorku  =^-^=