Wena mnie trzyma, tym bardziej że tak mnie chwalicie :D
Jak każda baba jestem łasa na komplementy, oczywiście zdaję sobie sprawę że nie każda moja praca jest idealna... W końcu ciągle się uczę, ale pragnę gorąco Wam wszystkim podziękować za każde miłe słowo i mam nadzieję że słowa konstruktywnej krytyki też się będą czasem pokazywać ;)
Dziś zmontowałam fotel, była to męczarnia a efekt końcowy nie wyszedł jak zamierzyłam...
Mebel uratował fakt że na zdjęciach prezentuje się całkiem przyzwoicie.... Z resztą sami oceńcie:
A teraz "mała" sesja bieliźniana :D
Co prawda mistrzyni bielizny Monochrome to ja chyba nigdy nie dorównam, ale zawsze można spróbować ;)
Tak więc Aria bawi się w modelkę
Dużo zdjęć, jak to zwykle u mnie :D Ja się po prostu nie umiem zdecydować na jakieś konkretne... Szczerze zazdroszczę wszystkim którzy potrafią zrobić posta z dwoma góra trzema zdjęciami...
Może nie wszystkie zdjęcia są idealne, ale moje panny mi się bardzo podobają w dodatku według mnie są szalenie fotogeniczne, więc może dlatego tyle fotek jest ;)
Starczy biadolenia.
Oczywiście Róża nie byłaby sobą gdyby nie przyszła sprawdzić nowego mebla :D
To tyle na dziś.
Pobiłam chyba rekord dodanych zdjęć... :D ale co tam.... muszę korzystać puki mogę, bo nigdy nie wiadomo kiedy pożyczony gruchot się rozsypie.
Jak każda baba jestem łasa na komplementy, oczywiście zdaję sobie sprawę że nie każda moja praca jest idealna... W końcu ciągle się uczę, ale pragnę gorąco Wam wszystkim podziękować za każde miłe słowo i mam nadzieję że słowa konstruktywnej krytyki też się będą czasem pokazywać ;)
Dziś zmontowałam fotel, była to męczarnia a efekt końcowy nie wyszedł jak zamierzyłam...
Mebel uratował fakt że na zdjęciach prezentuje się całkiem przyzwoicie.... Z resztą sami oceńcie:
Właściwie to sofa...
Trzy poduszeczki, czarne są z futerka :D
Tak się prezentuje komplet, czyli jak widzicie sofa, pufa i lampa
(tylko nie wiem jak ją zelektryzować żeby świeciła...)
Na pufie spoczęły gazetki i kubełasek :D
A teraz "mała" sesja bieliźniana :D
Co prawda mistrzyni bielizny Monochrome to ja chyba nigdy nie dorównam, ale zawsze można spróbować ;)
Tak więc Aria bawi się w modelkę
Powstał też peniuar, tak to się chyba pisze ;P
Pierdółka na włosy też musiała być :D
Moja panna zaczyna szaleć
Biustonosz, majteczki i obróżka powstały z różowej siateczki
Zbliżenie wspomnianej obróżki
- Poczytam sobie...
- Świat do góry nogami wygląda ciekawiej :)
Dużo zdjęć, jak to zwykle u mnie :D Ja się po prostu nie umiem zdecydować na jakieś konkretne... Szczerze zazdroszczę wszystkim którzy potrafią zrobić posta z dwoma góra trzema zdjęciami...
Może nie wszystkie zdjęcia są idealne, ale moje panny mi się bardzo podobają w dodatku według mnie są szalenie fotogeniczne, więc może dlatego tyle fotek jest ;)
Starczy biadolenia.
Oczywiście Róża nie byłaby sobą gdyby nie przyszła sprawdzić nowego mebla :D
- Kobieto... Idź się ubierz!! - rozkazała Róża
- Niby w co? Skoro gwizdnęłaś mi kieckę??!!
- Mało masz ciuchów...??
- Nareszcie sam na sam z nowym meblem.. I jak się prezentuję???-zaszczebiotała Róża
- Muszę poprawić poduszki...
- Całkiem wygodnie...
- Oooo TAK!! W tej pozycji jest bardzo wygodnie....
To tyle na dziś.
Pobiłam chyba rekord dodanych zdjęć... :D ale co tam.... muszę korzystać puki mogę, bo nigdy nie wiadomo kiedy pożyczony gruchot się rozsypie.
DOBRANOC WSZYSTKIM !! !!
Super Ci ta sofa wyszła!taki nowoczesny design!i poduszki jakie ładne :) Bielizna u Arii bardzo fajna :) ale te pończochy!!CUDO!!!
OdpowiedzUsuńco Ty chcesz! przeciez bardzo fajnie wyszla ;) bardzo mi sie pdooba i wg Twoje panny super pozujaaaaaa ;3
OdpowiedzUsuńsuper sofa! kojarzy mi się z takimi ala od gangsterki, że ktoś wchodzi do pokoju atu nagle odwraca się taki fotel i ktoś szczela! xD
OdpowiedzUsuńArtsy prezentuje się bombowo!
łał! ta sofa to wręcz stworzona do takich sesji :D
OdpowiedzUsuńsuper blog i piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego czwartku
pełnego uśmiechu i samych
dobrych myśli.
Pozdrawiam serdecznie
Ja tam bardziej lubię notki z dużą ilością zdjęć a nie z kilkoma. Nigdy nie mogę się napatrzeć na lalki innych blogerek, więc im więcej fotek tym lepiej:) Zresztą sama też nie oszczędzam serwera:D Co do sofy to jest wspaniała i mieszczą się na niej aż dwie lalki:o (szok), musisz koniecznie pokazać nam jak ją zrobiłaś, bo też chcę taką mieć:) A ten materiał na lampie to co to jest? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNawet ni zdajecie sobie sprawy jak jest mi miło, że moje prace tak się Wam podobają :D
OdpowiedzUsuńSofa to po prostu kartonik, trochę gąbki, materiału, igła i nitka - wzoru żadnego nie mam, bo ganiając po necie widziałam taki "ludzki" i spróbowałam coś właśnie takiego zrobić...
A lampa to też kartonik, metalowa część korka z szampana i kawałek starej bluzki :D
O kurcze- super mebel!!!!! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBrak mi słów!
OdpowiedzUsuńŚwietne, wspaniałe, zjawiskowe, itp.
Szacun!
:)
Ja bym tą sofę widziała z krótszymi bokami ;) Co nie zmienia faktu, że efekt i tak bardzo mi się podoba. A pewna jestem jednego - w życiu bym tak nie potrafiła, także gratuluję!
OdpowiedzUsuńTrzecie zdjęcie od dołu jest fajne :D
OdpowiedzUsuńŚwietny mebel, podziwiam kreatywność :D
OMGGGG!
OdpowiedzUsuńJakie to śliczne a ta bielizna mr...
Przed ostatnie zdjęcie mnie zachwyca