Przejdź do głównej zawartości

Nowa mieszkanka, nowe ciuszki, czyli same nowości :D

Na wstępie pragnę podziękować Wam za słowa otuchy ;) Naprawdę się przydały!!
Poza tym obiecuję już nie smęcić, przynajmniej się postaram ;)
Ale do rzeczy!!
Dziś dotarły do mnie 2 przesyłki :D
W mniejszej kopercie były boskie ciuszki, zrobione na szydełku:


Sweterek, spodenki i kapelutek, na zdjęciach tego nie widać, bo już noc mnie zastała, ale są  pięknie czerwono-czarne

Oraz sukienka, bolerko i jeszcze jeden kapelutek :D


W większej kopercie dotarła nowa panna, włosy co prawda są częściowo obcięte i w mało ciekawym stanie, ale ciałko "pajacyk" rekompensuje wszystko. Panna jest oryginalną produkcją Mattel. Ma pomalowane na niebiesko paznokcie i ogólnie to ją gdzieś u kogoś widziałam na blogu, ale pojęcia nie mam kim ona jest...
Może pomożecie mi ją zidentyfikować??
Oto ona:






Jak pewnie zauważyliście Sweetie ma nową fryzurę :D
Z powodu mojej wrodzonej niechęci do blond włosów u moich panien, bez urazy :D postanowiłam fundnąć jej nową czuprynę, różową!! Pomimo faktu że to głowa Sassy, Sweetie od razu wypiękniała mi w oczach :D
Oczywiście moja panna nie była by sobą gdyby od razu nie postanowiła przymierzyć nowych fatałaszków, więc tera zaleję Was fotkami :D
Z góry przepraszam za ich ilość, ale nie mogłam się opanować... Sweetie była i tak była ładna, ale teraz.... Sami oceńcie:

Na pierwszy ogień nowy fryz :



Czyż ona nie jest urocza??


A tu już zaczyna się wdzięczenie do obiektywu w pierwszym wdzianku:









Teraz pora na drugie wdzianko, sukieneczka plus bolerko:








Muszę też się pochwalić znaleziskiem z TESCO :D
Są to świeczki na tort, ale idealnie pasują lalkom a wyglądają tak:






Ufff.... Ale się dziś rozpisałam :D
Na koniec buziaczki od Sweetie:

Komentarze

  1. ta panna to hollywood nails barbie! Ja też na nią poluje bo jest mega świetna... na allegro chyba z 3 widziałem ale szkoda mi kasy, bo sie ostatnio obkupiłem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za mega szybką odpowiedź ;)

    Już wiem gdzie ją widziałam!! U makarreny :D
    Tylko moja ma obciętą grzywkę...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciuszki bardzo ładne:) Różową pannę też posiadam- dla niej specjalnie jakiś czas temu kupiłam fashionistkę, żeby dać jej ciałko, niestety moja najmłodsza latorośl ostatnio pogryzła jej rękę ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. No, no, no Ta Twoja Sweetie wygląda zjawiskowo, muszę przyznać, że jest jej lepiej w tych włoskach. Też muszę rozejrzeć się za jakąś inną głową dla mojej Sweetie. Z tych ciuszków najbardziej spodobał mi się sweterek, jest rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam różowe włosy! I kapelutek fajny :) Tylko uważaj z tym szampanem, bo jak się panny ożłopią, to się jeszcze o ciuchy pobiją.

    OdpowiedzUsuń
  6. No ekstra w tych włosach wygląda :D też oglądałam te świeczki... tylko tak stwierdziłam, że nie będę lalek rozpijać ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Trafiła Ci się świetna lalka - kiedyś baaardzo chciałam taką mieć :)
    A Sweetie wygląda świetnie w nowych włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję Wam wszystkim!!
    Też mam słabość do różowych włosów i to do tego stopnia że kiedyś w wakacje zaszalałam i sobie takie zrobiłam :D
    Rodzice mnie wtedy prawie do domu nie wpuścili... :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta panna to Holywood Nails Barbie. Możeszo niej poczytać u Rudego Królika, pisała o nich daaaawno temu. A włosy są świetne! Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  10. No to się dziewczyna obłowiła- wszystkie ciuszki takie cieplutkie i ładne:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Oj, ja nie dobra....

Przepraszam Was wszystkich za moje zniknięcie... W tak zwanym "międzyczasie" sporo się działo... Nie będę Was zamęczać przydługim wywodem. Najważniejszym wydarzeniem jest fakt, że w końcu otworzyłam swój sklepik http://pl.dawanda.com/shop/Galagutek Znajdziecie tam różne różności :D Ostatnio zapałałam miłością do szydełka, do tego stopnia że zapomniałam o lalkach... Powstało gruszkowe trio Zakochałam się w niezniszczalnych kaktusach... Powstała też masa pluszaków... Powstawały też torebki Ale przyszła pora na otrzeźwienie i szydełko poszło w kąt. Niestety do lalek puki co też nie wrócę, ponieważ... Fanfary poproszę... W kwietniu będzie mój wielki dzień!! Gałagutek wychodzi za mąż, mili moi :D Tym optymistycznym akcentem zakończę dzisiejszą notkę :D PS. Obecnie wdrażam się w Pin-Up Style :D
Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Tęsknię za tym miejscem... Za Wami wszystkimi... Mój blog bym moim małym światem, cichą, spokojną przystanią w której czułam się bezpiecznie... Teraz nawet nie wiem kto z moich "starych" znajomych jeszcze istnieje i działa w blogosferze... Chciałabym reabimowac mój malutki świat raz jeszcze, tylko czy starczy mi czasu na kolejne zajęcie... Czy będę w stanie publikować regularnie?? Tego obiecać nie mogę... Postaram się..  Ostatnio sporo szydełkuję Efekty bywają różne Np takie: W Telford przyroda poczuła wiosnę i oprócz przebiśniegów koty już marcują... Mech kwitnie... A mi dalej zimno więc robię chusty  :D No to dobranoc przyjaciele  =^-^=

Przygarnij mnie....

W niedzielę powstała różowo-włosa panienka. Ma całe 22,5cm wzrostu. Potrafi zginać nóżki i rączki... Starczy reklamy, pora na focie :D Wyszła mi bosko!!   Panienka dostała towarzysza, małą ośmiorniczkę   Te bystre oczka..   I lubi pozować :D     Na koniec dzisiejszy zachód słońca :D   Jeśli komuś wpadła w oko, zapraszam do zakupu. 30 pln + 10 pln przesyłka. Kto pierwszy ten lepszy ;) To miłego wieczorku  =^-^=